Nadszedł czas na recenzję polskiej firmy kosmetycznej :) Zapraszam do
przeczytania recenzji firmy KOBO PROFESSIONAL.
Niestety niewiele wspólnego do tej pory miałam z marką KOBO,
jedynie często gdzieś się przewijała w recenzjach które czytałam. Zaczęłam
przygodę z KOBO z eyelinerem w kamieniu. Kupiłam go pod wpływem chwili,
ponieważ po prostu weszłam do drogerii Natura i zobaczyłam promocje. Nic
wcześniej o tym produkcie nie czytałam. Następnie po obejrzeniu „zachwytów” na
youtube, nad podkładem CAMOUFLAGE
LIQUID FOUNDATION, postanowiłam, że muszę GO MIEĆ. Jak już poszłam na
zakupy to od razu oprócz podkładu bazę pod cienie.
Zacznę od produktu który podoba mi się najbardziej i jest to
eyeliner w kamieniu. Świetna pigmentacja, łato się go nakłada a do tego trzyma
się przez cały dzień. Używam go już około trzech miesięcy i jestem bardzo
zadowolona. Sądzę, że wystarczy mi na bardzo długo. Niestety, ale jak dla mnie
ma jedne minus. Niedługo po otwarciu zaczął mi pękać i jakby trochę zasychać
pomimo tego, że zawsze jest zamykany od razu po użyciu. Jak na razie nie
zauważyłam, żeby miało to wpływ na trwałość produktu i mam nadzieje, że tak
pozostanie :)
Polecam produkt i
zdecydowanie kupię jeszcze raz jeżeli skończę obecny słoiczek!
PS warto kupować na
promocji. Ja swój upolowałam za około 11 zł. Rewelacyjna cena za tak dobra
jakość.
Druga jest baza pod cienie. Nie używałam jaj tle razy co
eyelinera i podkładu jednak, mogę powiedzieć z czysty sumieniem, że jest to
najlepsza baza pod makijaż z jaką miałam do czynienia. Świetnie się
rozprowadza, nie roluje się na oku, ale trzeba nałożyć jej cienką warstwę.
Wzmaga kolor cieni oraz rzeczywiście sprawia, że utrzymują się do zmycia czyli
koło 10 – 12 h w moim przypadku. Aplikuje ją palcem na całą powiekę. Generalnie
jestem z niej zadowolona. Liczę, że tak pozostanie. Jak zwykle jest dla mnie
jakiś minus i jest nim cena w porównaniu do wielkości tubki. Jest tylko 10 ml
produktu a kosztuje koło 20 zł.
Ostatni jest sprawca całego zamieszania PODKŁAD CAMOUFLAGE LIQUID FOUNDATION. W
tym przypadku również chciałam pisać o produkcie w samych superlatywach i
miałam nadzieję, że będzie to mój ulubieniec, strzał w dziesiątkę i spełnienie
wszystkich podkładowych marzeń. Niestety nie… :(
Podkład trochę ciemnieje na twarzy więc warto kupić trochę jaśniejszy niż
normalnie. Ja jestem już przyzwyczajona, i wiem mniej więcej jaki kolor dobrać,
ponieważ używam normalnie podkładu Catrice
hd liquid coverage który również zmienia kolor. Dobrze się rozprowadza
na twarzy, ma całkiem niezłe krycie, nie tworzy maski jednak… mam wrażenie, że
nie zastyga na twarzy, ciągle go czuje. Nakładałam go już na wiele produktów
żeby sprawdzić z czym najlepiej mi współpracuje. Używałam:
- Baza rozświetlająca Giordani Gold
- Żel Holika Holika
- Krem rozjaśniający na dzień NovAge Bright Sublime
Produkty KOBO kupiłam w drogerii
NATURA. Wydaje mi się, że ich cena jest „normalna” jak drogeryjne produkty.
BAZA POD CIENIE: 24,99 zł
EYELINER: regularna cena 19,99 zł
ja kupiłam za około 11 zł
PODKŁAD: 39,99 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz